It was not meant yes to be ! / By Ita

SIemka !

Dzisiaj kolejny scenariusz . Pod ostatnim moim postem było aż 6 komentarzy *.* ! Dziękuję ! <3 Mam Do was pytanie . Co wy na to że im więcej komentarzy pod scenariuszem tym dłuższy scenariusz ? Przemyślcie to
i napiszcie odpowiedź tam gdzie zawsze ;) . Dzisiejszy tytuł scenariusza to It was not meant yes to be czyli To nie miało tak być ! .Dodałam też nowe oznaczenia czyli np . jak będzie pojawiał się jakiś napis na ścianie to będzie on oznaczony tymi symbolami > <. np . >walcz o niego< . OK ? ;)) Zapraszam do czytania tego czegoś czym nazywam moim scenariuszem :

N:Saro . Czyli myślisz że mam nad przyrodzone zdolności ?

>Czasem mogę się mylić , ale wiem że to na pewno ktoś z mieszkańców domu Anubisa , ktoś nie dawno trochę wtajemniczony . Sarah <

F:Na pewno to nikt z nas ...
A:Nie dawno wtajemniczony ...
P:No nie wiem ... może Mr.Sweet ?
Al:Co ty ! On był w tym o wiele wcześniej niż my !
N:Eddie ! Mówie wam to on ! Przecież on jest moim Obrońcą ! To musi być on ! Idę po niego !
F:Nina ! ...

-Nina bierze kule , wybiega -

F:Czekaj ! Jest środek nocy ! Nie możesz go budzić !
N:Muszę mu to powiedzieć !
F:To będzie bardzo ryzykowne iść tam do góry , a w kulach to nie ma mowy . Nie dam ci się narażać .
N:Ale Fabian !
F:Ciiii . - całuję Ninę -

-wchodzi Amber -

A:Macie tego Eddiego czy nie ! - zauważa ze się całują - upppss przepraszam !
N:Nic ... się nie stało  - uśmiecha się do Fabiana -
F:Na prawdę ! - uśmiecha się do Niny -
A: ok ...

-Z gabinetu wychodzi Viktor -

V:A co wy tu robicie szkodniki ! Marsz do pokoju ! Aha i Panię Rutter , Panno Milington -rzuca 2 szczoteczki - chcę ujrzeć swoje odbicie !
F:Ale  ..
V:Albo za 5 sekund was nie będzie , albo Panna Martin wam pomoże !

-Rano , Salon -

E:Co tam się działo na dole ?
Jo:Właśnie ! Wszystkich obudziliście !
A:Fabian ... i ... Nina .. znowu się .. pokłócili !
N,F: Co ?
A:Ale juz  się pogodzili .. !
N:A tak !
F:wwłaśnie ?
N:Eddie możemy pogadać .
E:A Fabian nie bedzie zazdrosny ?
F:Nie martw sie o mnie !
N:CHoć .

-wychodzą -

E:A więc ?
N:Jestem wybraną ! Ty moim obrońcą !


Sorry za nie udany i krótki scenariusz , śpieszę się do kościoła . Potem postaram się dodać następną część ;)


Pamiętajcie o pytaniu :  Co wy na to że im więcej komentarzy pod scenariuszem tym dłuższy scenariusz ?


Pozdrawiam ! xx


Ita<3