czwartek, 7 czerwca 2012

Of chosen tear | cz.25

Hejka !

Od dzisiaj moje scenariusze będą miały inne nazwy .Następny będzie się nazywał Love always wins czyli miłość zawsze wygrywa .

Of chosen tear | Łzy Wybranej


salon

<wchodzi nieżle zdenerwowany Fabian >
F:Mam go dość ...
A:Kogo ?
F:Nathana !Myśli że znowu będzie z Niną .Był u mnie przed chwilą i mówił jakie to ma " plany" na przyszłość z Niną w Stanach .
M:On...Chce żeby do niego wróciła ?I do Ameryki ?
F:Tak !
A:Co mu powiedziałeś ?
F:...Nic takiego .
Mi:Czyli ?
F:Że prędzej wyląduje w szpitalu na chirurgi niż zabierze Nine do Stanów i stanie się jej chłopakiem .
Je:I dobrze .
< wchodzi zdenerwowana Nina >
N:Zrób cie coś z tym szlamem !
w:Z czym ?
N:Z Nathanem !Panoszy się i mówi jaką to będziemy mieć świetną przyszłość !Patricia !?
P:Och...No dobrze zrobie to .< wyjmuje telefon >
M:Co zrobisz ?
P:Ktoś musi posprzątać w klatce .< wychodzi >


kuchnia

T:Jak ci idzie Alfie ?
Al:Staram się o łaskę Amber .Potrzebuję Fotografa .
T:Fabian to władca aparatu .Poproś go o pomoc .
Al:Faktycznie .Dzięki Trudy !


pokój Fabiana i Micka

< wbiega Alfie >
F:Pali się ?
Al:Tak.Musisz zrobić mi zdjęcia na okładkę gazety dla Amber .
 F:Jesteś pewny ?Ten ...
Al:Tak wiemy nie wygrałęś konkursu fotgraficznego ale robisz to świetnie .
F:Okej.

I jak mi wyszedł ?Coś przestaliście komętować .;)

3 komentarze:

Skomentuj jeśli podobała bądź nie podobała ci się notka ;) ( Możecie się reklamować i zapraszać na swoje blogi ) ;) x