Opowiadanie [2] ~ By Ita<3
Nie wiem co się stało ale nie zapisuje mi tytułu posta :<
Siema !
Wiem że 1 opowiadanie było nie do zrozumienia .
W tym bardziej się postaram , I promise <3
W tym bardziej się postaram , I promise <3
Dziewczyna spojrzała ma twarz chłopaka. Był to chamski uśmiech mieszany z złością. Nina nienawidziła tego wyrazu twarzy. Wyrwała rękę i z całej siły uderzyła chłopaka w twarz. Nagle poczuła straszny ból na oby dwóch nadgarstkach i plecach. Chłopak wręcz rzucił nią o drzwi po czym ,,przygwoździł '' ją swoim ciałem.
Dziewczyna jeszcze nigdy nie widziała go tak wściekłego. Bała się go. Po chwili wyszeptał jej do ucha - Zrób to jeszcze raz , a oddam ci 2 razy mocniej- po czym puścił dziewczynę i udał się w stronę łazienki. Nina szybko obróciła się by być twarzą w twarz z drzwiami po czym ręką która ciągle jej dygotała jakoś trafiła kluczem do drzwi. Gdy tylko je otworzyła wbiegła do środka po czym zamknęła się na swa spusty następnie obróciła się i zjechała swoim ciałem po drzwiach. Nagle wszystkie wspomnienia do niej wróciły ..
* Retrospekcja (5 lat tamu , dom Anubisa) *
-Fabian !- Krzyczała i jednocześnie waliła w drzwi pokoju swojego chłopaka Dziewczyna.-Fabian!-Powtórzyła, -No otwórz , choć na kolację- mówiła już spokojniej , po chwili otworzyły się drzwi. Zobaczyła w nich kogoś kogo się najmniej spodziewała . Joy Mercer , to ona robiła wszystko by jej związek nie istniał. Wszyscy o tym wiedzieli.-Hej !- powiedziała chamsko uśmiechając się . -Ja idę Fabe's (czyt.Fejbs) do jutra - powiedziała , po czym może po 3 sekundach usłyszała odpowiedź -Do jutra Jo Jo .- Tak . Fabian powiedział na Joy Jo Jo .. Co to znaczyło ? A Bóg wie co .. Oni zawsze byli dziwni i jednocześnie ze sobą zżyci . Nina nigdy nie rozumiała więzi pomiędzy nimi. To przez to Fabina się kłóciła. Dziewczyna widać się zamyśliła bo gdy popatrzyła na próg drzwi nie było już w nich niejakiej Jo Jo. Weszła cichym krokiem do pokoju swojego chłopaka po czym delikatnie zamknęła drzwi by go nie zdenerwować. Chłopak potrafił być zły o każdą błahostkę. Złość=Agresja+Bicie. Tak to wyglądało o Fabiana. -Znowu uczyłeś się z Joy?- powiedziała nieśmiało amerykanka , spojrzała na niego, wiedziała że, nie jest zadowolony z zadanego przez nią pytania. W powietrzu czuć było awanturę i kolejny siniak dla Niny. Jednak Fabian tym razem przesadził. Złapał Ninę z całej siły za nadgarstek i zobaczył rany po cięciach.. Chłopak popatrzył głęboko w oczy swej dziewczyny po czym bez żadnych skrupułów rzucił ją na swoje łóżko. Dziewczyna zaczęła płakać .. co jeszcze bardziej wkurzyło go. Usiadł na niej i powiedział -Jeśli myślisz że, zrobisz ze mnie potwora to się mylisz - po czym wymierzył dziewczynie siarczyste uderzenie w policzek. Dziewczyna jeszcze bardziej płakała. W tym momencie do pokoju wszedł Eddie współlokator Fabiana. Zobaczywszy w jakim stanie zastał dziewczynę odciągną od niej chłopaka po czym uderzył go pięścią w policzek. Chłopak upadł na ziemie. Eddie wziął Ninę na ręce po czym wyniósł ją z pokoju ...
*Koniec retrospekcji *
Dziewczyna przypominając sobie to zajście zaczęła jeszcze bardziej płakać. Nagle usłyszała głośne pukanie do drzwi. Wolno w stanęła z podłogi i spojrzała w dziurkę w drzwiach. Gdy zobaczyła kto stoi przed drzwiami straciła oddech. To on . Fabian ..
C.D.N
Przepraszam że taki dziwny i nie zrozumiały .
Jeśli były jakieś błędy to też bardzo przepraszam .
Jeśli macie jakieś uwagi piszcie w komentarzach . Mimo
iż nie odpisuje na nie zawsze je czytam :)
Pozdrawiam , x
Ita<3
cudowne.*___*
OdpowiedzUsuńMam nadzieje ze szybko bedzie nastepne. ;***
Genialne. Dodaj cos dzisiaj jeszcze.
OdpowiedzUsuńO matko! To jest booooskie! <3
OdpowiedzUsuńSuper *__*
OdpowiedzUsuńo jezu fajne ale fabian bije ninę nie wierzę
OdpowiedzUsuńGenialne :) To jest takie... oryginalne. ;D Czekam na next.
OdpowiedzUsuń