sobota, 16 lutego 2013


Opowiadanie [2] ~ By Ita<3
Nie wiem co się stało ale nie zapisuje mi tytułu posta :<
Siema !

Wiem że 1 opowiadanie było nie do zrozumienia .
W tym bardziej się postaram , I promise <3




Dziewczyna spojrzała ma twarz chłopaka. Był to chamski uśmiech mieszany z złością. Nina nienawidziła tego wyrazu twarzy. Wyrwała rękę i z całej siły uderzyła chłopaka w twarz. Nagle poczuła straszny ból na oby dwóch nadgarstkach i plecach. Chłopak wręcz rzucił nią o drzwi po czym ,,przygwoździł '' ją swoim ciałem.
Dziewczyna jeszcze nigdy nie widziała go tak wściekłego. Bała się go. Po chwili wyszeptał jej do ucha - Zrób to jeszcze raz , a oddam ci 2 razy mocniej- po czym puścił dziewczynę i udał się w stronę łazienki. Nina szybko obróciła się by być twarzą w twarz z drzwiami po czym ręką która ciągle jej dygotała jakoś trafiła kluczem do drzwi. Gdy tylko je otworzyła wbiegła do środka po czym zamknęła się na swa spusty następnie obróciła się i zjechała swoim ciałem po drzwiach. Nagle wszystkie wspomnienia do niej wróciły ..

* Retrospekcja (5 lat tamu , dom Anubisa) *

-Fabian !- Krzyczała i jednocześnie waliła w drzwi pokoju swojego chłopaka Dziewczyna.-Fabian!-Powtórzyła, -No otwórz , choć na kolację- mówiła już spokojniej , po chwili otworzyły się drzwi. Zobaczyła w nich kogoś kogo się najmniej spodziewała . Joy Mercer , to ona robiła wszystko by jej związek nie istniał. Wszyscy o tym wiedzieli.-Hej !- powiedziała chamsko uśmiechając się . -Ja idę Fabe's (czyt.Fejbs) do jutra - powiedziała , po czym może po 3 sekundach usłyszała odpowiedź -Do jutra Jo Jo .- Tak . Fabian powiedział na Joy Jo Jo .. Co to znaczyło ? A Bóg wie co .. Oni zawsze byli dziwni i jednocześnie ze sobą zżyci . Nina nigdy nie rozumiała więzi pomiędzy nimi. To przez to Fabina się kłóciła. Dziewczyna widać się zamyśliła bo gdy popatrzyła na próg drzwi nie było już w nich niejakiej Jo Jo. Weszła cichym krokiem do pokoju swojego chłopaka po czym delikatnie zamknęła drzwi by go nie zdenerwować. Chłopak potrafił być zły o każdą błahostkę. Złość=Agresja+Bicie. Tak to wyglądało o Fabiana. -Znowu uczyłeś się z Joy?- powiedziała nieśmiało amerykanka , spojrzała na niego, wiedziała że, nie jest zadowolony z zadanego przez nią pytania. W powietrzu czuć było awanturę i kolejny siniak dla Niny. Jednak Fabian tym razem przesadził. Złapał Ninę z całej siły za nadgarstek i zobaczył rany po cięciach.. Chłopak popatrzył głęboko w oczy swej dziewczyny po czym bez żadnych skrupułów rzucił ją na swoje łóżko. Dziewczyna zaczęła płakać .. co jeszcze bardziej wkurzyło go. Usiadł na niej i powiedział -Jeśli myślisz że, zrobisz ze mnie potwora to się mylisz - po czym wymierzył dziewczynie siarczyste uderzenie w policzek. Dziewczyna jeszcze bardziej płakała. W tym momencie do pokoju wszedł Eddie współlokator Fabiana. Zobaczywszy w jakim stanie zastał dziewczynę odciągną od niej chłopaka po czym uderzył go pięścią w policzek. Chłopak upadł na ziemie. Eddie wziął Ninę na ręce po czym wyniósł ją z pokoju ...

*Koniec retrospekcji *

Dziewczyna przypominając sobie to zajście zaczęła jeszcze bardziej płakać. Nagle usłyszała głośne pukanie do drzwi. Wolno w stanęła z podłogi i spojrzała w dziurkę w drzwiach. Gdy zobaczyła kto stoi przed drzwiami straciła oddech. To on . Fabian ..


C.D.N


Przepraszam że taki dziwny i nie zrozumiały .

Jeśli były jakieś błędy to też bardzo przepraszam .

Jeśli macie jakieś uwagi piszcie w komentarzach . Mimo 
iż nie odpisuje na nie zawsze je czytam :)

Pozdrawiam , x

Ita<3

6 komentarzy:

  1. cudowne.*___*
    Mam nadzieje ze szybko bedzie nastepne. ;***

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialne. Dodaj cos dzisiaj jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  3. O matko! To jest booooskie! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. o jezu fajne ale fabian bije ninę nie wierzę

    OdpowiedzUsuń
  5. Genialne :) To jest takie... oryginalne. ;D Czekam na next.

    OdpowiedzUsuń

Skomentuj jeśli podobała bądź nie podobała ci się notka ;) ( Możecie się reklamować i zapraszać na swoje blogi ) ;) x