środa, 30 maja 2012

Scenariusz Nenny:* cz.21

Jak tam premiera ?Muszę przyznać że muszę się oswoić z 2 sezonem bo prawie się posikalam ze szczęścia ...Nom.Daje upragniony scenariusz .



pokój Niny i Amber


A:A więc  ?
N:Co ?
A:Pocałował cię ?
N:Nie.I chyba nie zamierza .
A:Uwierz ...
N:Nie .
< wchodzi Fabian>
F:Hej , Nino .Hejka , Amber .
N:Cześć .
A:Dobrze że jesteś !Nina chciała o coś zapytać < patrzy znacząco na Ninie >
N:Emmm.Właśnie .Korytarz .< wychodzi z Fabianem >
A:Pocałuje go .< czyta gazetę >


korytarz

N:Mam ważną sparawę .
F:Powiedz że nie jest śmiertelna .
N:No własnie ne wiem .< szepcze mu coś do ucha >
F:Cholera .
< biegną na dół >


salon

< wbiega Fabina >
F:Jest problem .
M,Mi:Jaki ?
N:Urodziny Amber .
re:Cholera .
T:Zakazywałam wam przeklinania .< wchodzi >
P:Za tydzień urodziny Amber .
T:Cholera !
w:Trudy !
T:< wybiega >
M:Tak jest co roku Nino .
N:Właśnię widzę ...Jakie plany ?
M;Jeszcze ich nie mamy ...
Al:Urodziny Amber muszą być super .Kosmici , buty , zielony !Bbbbuuummama !
 w:Alfred Lewis !
Je:Do klatki !
< śmiech>
P:Czekajcie ...Mam idealny pomysł ...< szatański uśmiech >


strych

V:Gdzie to jest ...

jadalnia - kolacja

< wchodzi Victor >
V:Uwaga .W domu miała miejsce ...kradzież .
w:Co ?!
V:Wczoraj widziano złodzieja .Amber ?
A:Złodziejów !Bylo ich siedminu ...
N,F,M,Mi,Al,Je,P:< zong , gapią się w talerze >Co ukradli ?
V:Rzeczy panny Millington .Bronsoletki , sukienki .Po co im to było ?< do wszystkich oprucz Amber >
< cisza >


gabinet Victora

< wchodzi Patricia >
V:To my .
V:Co ???!!!
P:Szykujemy dla Amber imprezę urodzinową w hotelu mojego taty .Musimy ją jakoś zatuszować .
V:Macie nie wałęsać się po nocy !
P:A jak inaczej ?!
V:Nie podnoś głosu Williamson .
P:Ugh...Imprezę robimy .< pokazuje język i wychodzi >
N:I ?
P:Olac go .Wie wszystko .Mamy alibi .

hotel - północ

Mi:Jestem wyczerpany .
F:Niestety dzisiaj nasza zmiana .< rzuca mu taśme>
Al:Dla mojej księżniczki wszystko .
Je:Wiesz że ona nie jest twoją dziewczyną prawda Alfie ?
Al:Ale za trzy dni będzie .
< śmiech >
re:Jasne ...


hotel - czwartek rano

< wszyscy podpisują się na białej sukience dla Amber >
M:Nawetn ładnie wyszła .Prawda ?
N,P:Jasne .
Je,Al,Mi,F:No nie wiem ...



I ?6 komci

2 komentarze:

Skomentuj jeśli podobała bądź nie podobała ci się notka ;) ( Możecie się reklamować i zapraszać na swoje blogi ) ;) x