PODOBAJĄ SIĘ WAM ANKIETY ? DŁUGO NAD NIMI MYŚLAŁAM :D
<Następnego dnia>
A. i Af. (są w bibliotece)
A. Mam. Senhara - kochanka boga Anubisa, po rozstaniu Anubis uwięził ją w kielichu Ankh, który później w złości rozbił na siedem części.
Af. Świetnie. Skoro to już mamy to czy... pójdziesz ze mną na piknik.
A. Jasne. A co ty na to żebyśmy poszli jeszcze z Niną i Fabianem.
Af. Podzwójna randka?
A. Tak!
A. Mam. Senhara - kochanka boga Anubisa, po rozstaniu Anubis uwięził ją w kielichu Ankh, który później w złości rozbił na siedem części.
Af. Świetnie. Skoro to już mamy to czy... pójdziesz ze mną na piknik.
A. Jasne. A co ty na to żebyśmy poszli jeszcze z Niną i Fabianem.
Af. Podzwójna randka?
A. Tak!
<W Domu Anubisa>
A. Hej, Nino. Jutro isziemy na podwójną randke. No wiesz ja i Alfie, ty i Fabian.
N. Ok. Zapytam Fabiana.
F. (wchodzi) O co mnie zapytasz?
N. Ooo. Amber i Alfie zaproponowali nam podwójno randkowy piknik. Co ty na to?
F. Ok. A kiedy?
A. Jutro? Juź nie mogę się doczekać. Paaa (wychodzi)
N. Ok. Zapytam Fabiana.
F. (wchodzi) O co mnie zapytasz?
N. Ooo. Amber i Alfie zaproponowali nam podwójno randkowy piknik. Co ty na to?
F. Ok. A kiedy?
A. Jutro? Juź nie mogę się doczekać. Paaa (wychodzi)
F. Fajny pomysł.
N. Taaak. W końcu spędzimy trochę czsu razem.
F. i N. (całują się)
Joy. (wchodzi) Hej Amber... Oj sorki.
(wychodzi)
<W pokoju Mary, Patrici i Joy>
Jo. Mam już twego dość. Nina i Fabian bez przerwy się ze sobą migdalą.
P. Błagam cię. Są szczęśliwi. Ciesz się z nimi.
Ma. Włśnie. Pasują do siebie.
Jo. Tak, ale Fabian i ja chodziliśmy za nim mnie... znaczy zanim wyjechałam.
P. Wcale nie. Fabian z tobą zerwał, pamiętasz?
Jo. Rozwale ten ich głupi związek. Zobaczycie.
N. Taaak. W końcu spędzimy trochę czsu razem.
F. i N. (całują się)
Joy. (wchodzi) Hej Amber... Oj sorki.
(wychodzi)
<W pokoju Mary, Patrici i Joy>
Jo. Mam już twego dość. Nina i Fabian bez przerwy się ze sobą migdalą.
P. Błagam cię. Są szczęśliwi. Ciesz się z nimi.
Ma. Włśnie. Pasują do siebie.
Jo. Tak, ale Fabian i ja chodziliśmy za nim mnie... znaczy zanim wyjechałam.
P. Wcale nie. Fabian z tobą zerwał, pamiętasz?
Jo. Rozwale ten ich głupi związek. Zobaczycie.
(ktoś puka do drzwi, Mara otwiera)
Ma. Jerome? Co tu tu robisz?
Je. Możemy pogadać?
Ma. Jasne.
Je. Słuchaj yyy co robisz jutro wieczorem?
Ma. Narazie nie mam planów. A co?
Je. To może poszłabyś ze mną do kina?
Ma. Jasne, ale to jest randka?
Je. Chciałbym...
Ma. Jasne (całuje w polik i wchodzi do pokoju)
Ma. Nie uwierzycie.
Ma. Jerome? Co tu tu robisz?
Je. Możemy pogadać?
Ma. Jasne.
Je. Słuchaj yyy co robisz jutro wieczorem?
Ma. Narazie nie mam planów. A co?
Je. To może poszłabyś ze mną do kina?
Ma. Jasne, ale to jest randka?
Je. Chciałbym...
Ma. Jasne (całuje w polik i wchodzi do pokoju)
Ma. Nie uwierzycie.
A teraz przeróbki by me , Mam nadzieje że nikt ich nie skopiuje !!!!!
A teraz na prawdę na szybko takie coś na 3000 wyświetleń :
Dziękujemy !!!
Ita<3
Super notka.
OdpowiedzUsuńDzięki, że publikujesz moje scenki.
Poleciłam twój blog na moim blogu.
(w pierwszej notce)
Mariczka<3