To trzecia część mojego scenariusza .Miłego i krótkiego czytania !:D
jadalnia
< wchodzi zaspana Patricia >
M:Co się stało ?
P:Nic Maro ...Miałam okropny sen ...
M:Opowiesz mi ?
P:Lepiej nie .
M:Aha .Okej ..
< wchodzi Jerome i siada okok Mary ?
Je :Jak poszukiwania Fabiana ?
N:Nie za dobrze ...
E:Ale się staramy .
P:Aha .Za chwilkę wracam .
pokój Joy , Mary i Patrici
< wchodzi Particia i zamyka za sobą drzwi po czym wyjmuje z pod łóżka pudełko z tektury >
P:< szuka w nim czego >Gdzie ...
< wyjmuje wisiorek z podobizną Krzyża Ankh >
P:Proszę pomóż mi ...
< wisiorek zaczyna śię świecić ale Patricia szybko chowa go z powrotem , wchodzi Eddie >
E:Nina prosi żebyś przyszła na zebranie Sibuny .Chce żebyś pomogła jej odczytać hieroglify .
P:Aha .Już idę .
< wychodzą >
pokój Amber i Niny - zebranie Sibuny
N:Na razie mam tyle ... " Śmierć nie oznacza końca .Ona nigdy ... "
P:Nie umrze .
Si:Co ?
P:Śnił mi się Fabian .Podobno jestem potomkinią ...
N:Senkhary .
P:Właśnie .Mówił żebym tego nie robiła .Odpowiedziałam ...
N:Nie zabronisz mi , a on na to że może jednak .
P:Skąd wiesz ?
N:To krótka rozmowa Tutenchamona i Senkhary .
< zong >
I jak ?!
Super ! : ]
OdpowiedzUsuń