sobota, 30 marca 2013

Opowiadanie [15] ~ by Bad Luck. ∞



Ahhh ta Patricia i jej reakcję .. ^^


Hej !

Dzisiaj krótkie opowiadanie bo wiecie święta i wgl ...
po świętach ukaże się kolejna część Kłamstwa.


Dzisiejszy początek notki będzie inny niż zawsze.Błagam tylko nie miejcie mnie za jakąś dziwaczkę ale mam
coś do pokazania osobą które nie mają chęci żyć lub po prostu chcą zniknąć z tego świata. Dzisiaj siedząc na Twitterze natknęłam się na pewien Twitlonger czyli tak jakby artykuł. Jest on skierowany (tak jak mówiłam wcześniej) do osób które nie dają sobie rady z życiem .. myślą że wszyscy mają ich gdzieś. Dlatego proszę. Wiem że możliwe że nie znajdzie się żadna taka osoba ale mi dał on wiele do myślenia mimo
wszystko więc proszę o przeczytanie go :


TEGO TWITLONGERA PISZĘ DLA WSZYSTKICH OSÓB, MARZĄCYCH O SAMOBÓJSTWIE. DLA OSÓB, KTÓRZY SIĘ TNĄ, KTÓRZY CHCĄ ZNIKNĄĆ. NIE MOŻESZ TEGO ZROBIĆ. DLACZEGO? PRZECZYTAJ..


Jakbyś siedział w swoim pokoju - drzwi zablokowane - z piórem w ręku i pustą kartką papieru przed Tobą. Drżenie dłoni, a łzy zaczynają ponownie spływać po policzkach - po raz trzeci w ciągu ostatniej godziny. W górnej części strony piszesz "Do rodziny", ale zdecydowałeś, że jest to zły sposób na rozpoczęcie listu - listu samobójcy. Próbujesz ponownie, zacząć od nowa - znowui zn
owu, ale nie wiesz, gdzie i jak zacząć.

Nikt nie rozumie, nikt nie wie, co masz zamiar. Jesteś sam lub przynajmniej Twoje myśli. Nikogo nie obchodzi to czy żyjesz czy nie, masz na myśli "nic" do "nikogo".

Jest noc, leżysz obok łóżka. "Żegnaj" - szepczesz w ciemności. I z tym, bierzesz swój ostatni oddech. Kończysz z tym wszystkim. Umierasz.

Nikt się nie przejmie? No to się myliłeś. Jest we wtorek, następnego dnia rano, godzina 08:21. Twoja matka przychodzi pod Twój pokój i puka do drzwi. Nie wie, że nie słyszysz jej, nie wie, że Cię już nie ma. Puka jeszcze, kilka razy, wykrzykuje Twoje nazwisko ze złości, byś otworzył je w końcu. Gdy brak odpowiedzi z Twojej strony, ona otwiera je i krzyczy. Upada na podłogę i jęczy z bólu, podczas gdy Twój tata wpada do pokoju. Rodzeństwo zdążyło wyjść już do szkoły. Bardzo słaba matka stara się zebrać energię.. Pochyla się nad martwym ciałem, płacze, ściskając rękę, krzycząc. Twój tata stara się pozostać silny, ale łzy uciekają z jego oczu; Dzwoni po pogotowie. Twoja matka obwinia siebie. Przez cały czas mówiła Co "nie", krzyczała na Ciebie i wysłała do pokoju za karę. Twój ojciec będzie winić siebie za to, że nie było Go przy Tobie, kiedy prosiłeś o pomoc, za to, że był poza domem, w pracy, nie poświęcał Ci uwagi. Nikt się nie przejmuję, tak?

9:44. Pukanie do drzwi klasowych. Mama wygląda na bardziej zmartwioną niż kiedykolwiek. Wchodzi do klasy, do Twojego nauczyciela; Wszyscy uczniowie, znajomi, obawiają się: co jest grane? Nauczyciel później ogłasza klasie Twoje samobójstwo. Popularna dziewczyna, która zawsze nazywała Cię grubasem i śmiała się z Ciebie, obwinia się. Chłopiec, który siedzi za Tobą - ten, który zawsze rzucał w Ciebie rzeczy podczas lekcji - obwinia się za to. Nauczyciel też się obwinia - za te czasy, gdy krzyczał na Ciebie, ponieważ zapomniałeś swojej pracy domowej lub za słuchanie muzyki w klasie. Ludzie płaczą, krzyczą, są wstrząśnięci, żałują tego, co zrobili. Jeszcze nikt nie martwi się o Ciebie, co nie?

Twoje rodzeństwo wraca do domu. Twoja matka ma im powiedzieć, że odszedłeś na zawsze. Twoja młodsza siostra - bez względu na to ile razy krzyczała na Ciebie, ile razy powiedziała jak to ona nienawidzi Cię - zawsze kochała Cię i widziałem Cię jako bohater; jej wzór do naśladowania. Teraz zaczyna winić siebie. Twój brat - chłopiec, który nigdy nie płacze. Siedzi teraz w swoim pokoju; wściekły na siebie - on spowodował Twoją śmierć. Przez ostatni czas dokuczał Ci. Wyzywał Cię, przewracał rzeczy; teraz nie wie jak sobie poradzić z faktem, że Cię nie ma. Na zawsze. Nikt się nie przejmie, prawda? Prawda?

To było ponad miesiąc. Drzwi do Twojego pokoju były zamknięte przez cały ten czas. Wszystko jest teraz inne. Twój brat został wysłany do psychiatry rodzinnego, codzienne wołanie siostry, że wciąż czeka na Ciebie, prosi byś wrócił. Codziennie czeka na Ciebie w domu. Popularna dziewczyna wciąż czuje sie winna. Nie wie jak radzić sobie z bólem. Twój ojciec ma depresję; Twoja matka nie spała nocami, uważa że to wszystko jej wina. Płacze i krzyczy, każdej nocy, chce abyś wrócił. Chłopiec, który zawsze przeszkadzał Ci na lekcji porzucił szkołę. Wciąż nikt nie przejmuje się Tobą, co nie?

Twoja matka ostatecznie decyduje się zrobić porządek w Twoim pokoju. Ale nadal nie jest w stanie podjąć się tego zadania. W końcu weszła i zamknęła się w Twoim pokoju na dwa dni próbuje oczyścić ubrania, rzeczy. Ale ona nie może, wciąż nie może się pożegnać, nie może się z tym pogodzić, nie, jeszcze nie teraz. Nigdy tego nie zrozumie, dlaczego.

Nadchodzi twój pogrzeb. Jeden wielki pogrzeb - wszyscy przychodzą. Nikt nie wie co powiedzieć. Ciebie, tak wspaniałej i zawsze uśmiechniętej osoby już nie ma; Jesteś gdzie indziej. Nikt nie wie co powiedzieć, nadal wszyscy są w szoku. Każdy płacze, każdy tęskni za tobą. Wszyscy chcą twojego powrotu, ale to już jest niemożliwe.
Nadal uważasz, że nikt się Tobą nie przejmuje? Pomyśl jeszcze raz. Nawet jeśli ludzie nie pokazują tego, to oni w jakiś sposób troszczą się o Ciebie, kochają Cię. Jeśli odbierzesz sobie życie, dziś lub w inny dzień, to wiedz, bo nawet sobie nie zdajesz sprawy, nie wiesz jak bardzo ludzie myślą o Tobie. Jeśli zabijesz się dzisiaj, zatrzymasz swoje cierpienie, ale ból wszystkich tych, którzy Cię lubili, pozostaje na resztę ich życia. Samobójstwo jest łatwym sposobem - ale to zły wybór. Życie może i nie jest piękne, ale za to jest mnóstwo pięknych chwil. Tak, każdy ma swoje wzloty i upadki, każdy ma swoje złe dni. Musisz przejść przez ten trudny okres w swoim życiu, ale złe czasy przychodzą i odchodzą. Może nie widać światełka w tunelu, ale jest tam. Bez względu na to jak trudne jest życie, to nigdy się nie poddawaj.

Poświęć chwilę teraz i pomyśl. Jeśli zabijesz się - jak ludzie będą się czuli, o czym będą myśleli? Nie wiesz? to powiem ci: łzy, łzy i więcej łez. Dewastacja. Poczucie winy. Ból. Żal.

Jeśli po przeczytaniu tego wciąż czujesz myśli samobójcze, to wiedz, że są osoby, które mogą Ci pomóc. Jestem tu dla Ciebie. Będę bardziej szczęśliwa, jeśli dasz mi możliwość, bym mógł Cię wysłuchać, bym mógł wziąć na siebie Twoje żale, Twój ciężar i postaram się, jak pewnie i Twoi bliscy, pomóc Ci poczuć się lepiej. Są nauczyciele, rodzice, znajomi, dziadkowie, sąsiedzi, dorośli - wszyscy są tu dla Ciebie zawsze, gdy tylko ich potrzebujesz.
__________________________________________
Mam nadzieję, że to zmieni czyjeś życie.

Pokazane jakby było, gdybyś dokonał tego głupiego wyboru...
Jeszcze kiedyś sobie podziękujesz, że nie zrezygnowałeś z życia.
Ogólnie liczy się sam przekaz, by ludzie zrozumieli jak będzie potem wszystko wyglądało...
Ludzie rezygnują bo się boją życia, nie są na tyle silni by przetrwać i stanąć twarzą w twarz z przeciwnościami.
życie na tym polega, doświadczamy tak okropnych sytuacji, nie tylko śmierci bliskich, ale chodzi mi o niezbyt pozytywne wydarzenia. trzeba zrozumieć, że życie nie opiera się tylko na tym co najgorsze, ani tylko na tym co najlepsze, piękno świata polega na tajemniczości, na tym że możemy go odkrywać, doświadczać i coś wnieść do niego...zyskujemy doświadczenie poprzez dobre i złe momenty, które wpływają na naszą psychikę, ale to czy zrozumiemy je zależy od nas, czy chcemy zrozumieć...tu nie chodzi o to, że ludzie boją się śmierci, bo to nie prawda, ludzie boją się przeciwności, myślą że zawsze będzie idealnie pięknie.
A skąd brać siłę by żyć? z tych właśnie doświadczeń... logiczne.

TROCHĘ CZASU ZAJĘŁO MI PISANIE TEGO TWITLONGERA, ALE MAM NADZIEJĘ ŻE ZROZUMIECIE PRZEKAZ. 

POZDRAWIAM, @JUSTINLETMEKISS

Orginalny link do TwitLongera: http://www.twitlonger.com/show/n_1rjg4ko



Ten artykuł daje do myślenia osobą które nie mają takich problemów by nigdy nie przychodziło im takie coś do głowy...


*

Nice

Czy .. czy oni się kochali ? - znów wybuchnęłam śmiechem wraz z Niną gdy wracaliśmy do auta. Boże .. co tam się działo ! Gdy Nina pisnęła podbiegłam do niej a gdy zobaczyła to co ona sama pisnęłam .. gdy wychodziłyśmy ,,rzuciłam'' lekkie - Przepraszamy- i wybiegłyśmy z tego domu .. Gdy tylko zamknęłyśmy drzwi starej budowli wybuchłyśmy śmiechem ... Mina tych ludzi ? BEZCENNA ! W sumie dobrze że tam weszłyśmy przynajmniej na chwilę . Po 15 minutach byłyśmy już w domu ..cały czas przed oczami miałam obraz tej kobiety z tym mężczyzną robiących TO.. Boże ja tego nigdy nie zapomnę nie ? Wysiadłyśmy z auta .. na polu było już ciemno więc tradycyjnie wywróciłam się .. jak na razie będę mieszkać z Niną.. Tak postanowił wielmożny pan Fabian .. byłyśmy już blisko drzwi gdy nagle zauważyłyśmy że coś leży na wycieraczce. Gdy podeszłyśmy bliżej nieznanym przedmiotem okazała się kartka. Podniosłam ją po czym powiedziałam - Wejdźmy do domu .. tam zobaczymy co w niej jest- No i weszłyśmy .. zaświeciłyśmy światło po czym najszybciej jak umiałyśmy ściągnęłyśmy buty i rzuciłyśmy się na kanapę co nie okazało się dobrym pomysłem bo uderzyłam się w głowę o podparcie jej .. lekko zamroczona zaczęłam czytać list.   


Wszystko się skomplikowało .. moje życie .. moje uczucia.
Moja samoocena zmalała .. a wiesz dlaczego ? Bo jestem
Ch*jem .. dostawiłem ciebie, miłość mojego życia tak 
naprawdę samą bo nie wiem ile czasu Nice z tobą dostanie .
Najgorsze jest to że sam się w to wjebałem. Zapewnię widziałaś
już te wszystkie nagłówki o mnie w TV? Byłem tu .. ale ciebie nie
było. Pewnie szukałaś mnie. Dobrze cię znam wiesz Nin's.
Dlatego pamiętaj że mimo wszystko cię kocham i ..
nie zapomnij o mnie ok ? ,,Pozdrów'' Nice bo znając
życie sama ci to teraz czyta -Ejj ! - w tym momencie z 
moich ust wydał się krzyk z bulwersowania - Traktuj
ją dobrze Nice bo powierzyłem ci skarb mojego życia.
Dziękuję ci .. ughh .. no dzięki że ją pilnujesz ok ?
Tylko nie wyobrażaj sobie jakieś przyjaźni ..

       Kocham Fabian . 


*


Przepraszam że rak krótko ..


  
Bad Luck. ∞

3 komentarze:

Skomentuj jeśli podobała bądź nie podobała ci się notka ;) ( Możecie się reklamować i zapraszać na swoje blogi ) ;) x