piątek, 17 sierpnia 2012

Przypomniałam sobie ! = scenariusz ;) / by Ita

hej ,

Zabrałam się przed chwilką do sprzątania pokoju i znalazłam scenariusze które pisałam na kartce ( 2 do przodu ) więc postanowiłam że połączę je w jeden i dodam teraz ;)

Poprzednio w scenariuszu :


A:Ale czekajcie , to wszystko nie trzyma się kupy , skoro Brad znów jest człowiekiem to dlaczego dalej może manipulować Niną ?
B:Nie wiem , Tylko na nią to działa .. ale ona musi coś do mnie czuć !

E:O co ci znowu chodzi ?
P:Chodzi mi o to że wy wszyscy zakochujecie się w Ninie ! Nie wiecie o tym .. jeszcze ! Ale popatrzcie ! Najpierw Fabian , potem Brad następnie Jerome a teraz Eddie! Nawet Mick był z nią na randce ! Już nawet Amber nikt nie zauważa oprócz Alfiego ! To się staje nudne ! Nino , nienawidzę cię !

A:Patricia ! Wyjdź z tond !
P:To mój pokój !
N:Nie ma sprawy ! Ja z tond wyjdę i zamieszkam w pokoju z Jeromem i Alfie'm !


V:Tak ?
N:Nie chcę juz mieszkać z Patricią !


              POKOJE W DOMU ANUBISA -by Victor 

Na górze :

1.-Były pokój NIny i Amber - Jerome  , Amber , Patricia .
2.-były pokój Mary , Patrici i Joy - Fabian , Alfie , Mick
3.-były pokój Fabiana i Eddiego - Eddie , Nina , 
4.-były pokój Jeroma i Alfiego - Joy . Mara .

A:Czekaj , czekaj , czekaj ! Mick wraca ?

Rozpiska pokoi w Domu Anubisa - By uczniowie ( PISMO NINA )


1.-Były pokój Niny i Amber - Amber i Nina
2.-były pokój Mary , Patrici i Joy - Mara Patricia Joy
3.-były pokój Fabiana i Eddiego - Eddie , Fabian i Mick
4.-były pokój Jeroma i Alfiego - Jerome i Alfie .

N:Zapomniałyście ! Jutro jest otwarcie nowej sali gimnastycznej !

-Nina i Amber pokazują sukienki -


Sam:Jak słodko . To która sukienka jest moja ?


*:House of Anubis:*


F:O Tamta ! -Fabian pokazuje palcem drzwi -
Sam:Nawet nie wiecie jak łatwo wami się manipuluje !
A:Czekaj ... to ty zmusiłaś Patricię do takiego zachowania ?
Sam:Bingo Blondynko !
N:Czego chcesz ?
Sam:Czyli sms nie doszedł ?
F:Doszedł .
Sam:Powiem ci coś . jest wybór . Albo ty zginiesz albo zginie Fabes(Fabian), Blondi (Amber), Klowny (Jerome i Alfie ) , Gaduła (Patricia), Słodziak (Eddie) a no i Ana .
N:Wow . Mam wybór . Dziękuje Bardzo .
Sam:A kto powiedział ze ty zdecydujesz ?
N:Jeśli nie ja , to kto ?
Sam:Moja ulubiona strojnisia . Jak to ci było na imię ? 
A:Mam na imię Amber ! I nie .... chcę ..... podejmować .... decyzji .... 
Sam:Ty tu nie masz nic do gadania . Aha . Nino . Muszę coś sprawdzić . 

-Samantha bierze żyletkę z stołu i przecina sobie rękę  , na ręce Niny pojawia się taka sama rana w takim samym miejscu -

N:Ałaa !
Sam:Ten zapach ... nie no , pozwolę podjąć decyzje Amberusi .

-Sam znika -

F:To moja wina . Nie powinienem wtedy do ciebie przyjść .
N:Jeśli według ciebie popełniłeś błąd przychodząc wtedy do mnie , to był to dobry błąd .
A:Prosze , plaster .
N:Dziękuje Amb's .
A:No ! I takie zdrobnienia akceptuje !
F:Ojj , Amber -mówi uśmiechając się -

-Do pokoju wchodzą : Eddie , Jerome i Alfie -

E:Co to miało znaczyć ! Co ona tu robiła !?! 
J:Nino , czy coś ci się stało .
A:Robiła mały teścik na Ninie .
E:Brawo Fabian , może jeszcze pozwolisz zrobić teścik na Ninie czy zginie czy nie !
A:Eddie !
E:Sorry .. Po co ona tu właściwie była ?
N:Powiedziała że albo ja , albo wy wszyscy . Dała dokonać wyboru Amber , ale ja i tak już postanowiłam .
A:Nino ale nasze życie będzie puste bez ciebie .
N:Ale Amber . Wyobraź sobie mój pogrzeb 

-Na te słowa Fabian natychmiast stanął ze łzami w oczach i wybiegł z pokoju -


N:Fabian !
J:Dokończ ..
N:Zawsze lepiej żeby jedna osoba zginęła niż 7 ,
Al:Czekaj , Czyli kto miał by zginąć ?
N:Ty,Amber,Jerome,Eddie,Fabian,Patricia i Ana .
Al:Wow . To był by dopiero pogrzeb ...
N:Alfie ! czy ty na prawdę nie zdajesz sobie w jakim niebezpieczeństwie jesteśmy ! Razem z tobą !
Al:Sorry !
N:ugghh ! 

-Nina wychodzi z pokoju , idzie do salonu , zauważa Fabiana siedzącego na kanapie w salonie - 

N:Fabian ...
F:-mówi przez łzy -Nie mogę znów cię stracić .
N:Zawsze lepiej żeby jedna osoba zginęła niż 7 .
F:Ale dlaczego ty akurat musisz być tą osobą która musi zginąć .
N:Takie życie Fabian , nie zawsze zostajemy to co chcemy .
F:Nino . Ucieknijmy gdzieś razem . Proszę .
N:To i tak nie ma sensu . Znajdzie mnie .
F:Ale dziki temu chociaż będziemy troche dłużej razem .
N:Ale na pewno mamy jeszcze troche czasu dla siebie .

-Fabian dostaje sms'a -

Przekaż Ninie że dzisiaj
na balu chcę ją ze sobą
zabrać i tak możesz się
już z nią żegnać .

                  Sam xx

-Fabian patrzy na Ninę , znów zaczyna płakać , po chwili z policzka Niny leje się łza - 


-w pokoju -


E:Nie możemy dopuścić żeby ta ździra zabrała Ninę .
A:Myślisz że tego wgl ktoś chce ?
J:Tak , Ona ?
Al:Chodźcie do Niny i Fabiana .

-Eddie , Amber , Alfie i Jerome idą do salonu , zostają tam zapłakanych Ninę i Fabiana -

A:Co się stało ?
F:Przeczytaj . -daje Amber komórkę -
A:-czyta sms'a - Przekaż Ninie ze dzisiaj na balu chcę ją zabrać ze sobą i tak możesz się już z nią żegnać . Sam .
E:I co teraz .
N:Postąpimy według jej planu .


- Pokój Joy Mary i Patricii -

Jo:Dzisiaj otwarcie nowej sali gimnastycznej i nie zgadniecie . Niny juz nie będzie .
M:Co??
Jo:Chodzi o to że jest taka Sam . Powiedziała że pomoże mi się pozbyć mojego problemu .
P:A jaśniej ?
Jo:Mam zaprowadzić Ninę na pole a ona ją weźmie .
M:No chyba oszalałaś .
P:Lecz się !
Jo:Nic złego sie jej nie stanie !
P:Nie była bym tego taka pewna .
Jo:No co ! Ja byłam zamknięta rok , ona też może .

-Joy dostaje sms'a -

Na balu masz ją wyprowadzić 
do łazienki . Potem ja przeję
stery i już nigdy więcej ci
nie przeszkodzi .
                 Sam . ;*

M:I co teraz ?

-W Salonie -

E:No chyba cie pogięło ! Nino .. Nie , Nie , Nie !! Nie pójdziesz , NIE !
N:Musze .
E:Którego słowa z mojego zdania nie rozumiesz ? 
N:Eddie ....
E:Nino ! Słuchaj uważnie , N I G D Z I E   N I E   I D Z I E S Z !
N:Idę ! Chodźmy Amber , czas przygotować się na bal .


-pokój Niny i Amber -

A:Zapomniałyśmy pójść po buty.
N:Masz ich tyle że na pewno dopasujesz że do któreś z sukienek .
A:Nino ?
N:Tak?
A:Dziękuje .
N:Za co ?
A:Za to że dajesz mi szanse żyć .
N:Amber ...
A:NA prwdę . Dziękuje . 
N:Czas na bal .
A:Skoro to pewnie nasza ostatnia rozmowa , to chcę ci coś powiedzieć .
N:Tak ?
A:Nigdy nie miałam lepszej przyjaciółki od ciebie .
N:Amber , bo rozmaże makijaż .
A:Dobrze że ja pomalowałam się wodo odpornym , bo na pewno sie rokleje .
N:Choć Amber .

-Nina i Amber wchodzą na dół -

Amber wygląda tak :



Nina tak :







N:ubrałam naszyjnik od ciebie żebyć mieć więcej odwagi wesz kiedy .
F:Niestety Tak .

-Zchodzi Jou Patricia i Mara -


Mara wygląda tak :




Patricia tak :







Joy Tak :





E:Dobra musimy iść .

- W szkole , otwarcie sali gimnastycznej , po przemowie pana Swetta , dyskoteka -

F:Nino , czy zatańczysz ze mną ten ostatni taniec .
N:Oczywiście .



M:Jesteś pewna czy chcesz ich rozłączać ?
Jo:Nie wiem .


F:Nino . Nie chcę tego .
N:Myślsz że ja chcę cie stracić ?
F:Wiem że nie . Dlatego ...

-Fabian całuje Ninę -


Jo:Tak , teraz jestem pewna że chcę to zrobić .


-Joy podchodzi do Niny i Fabiana -


Jo:ęęęę .. przepraszam !
F:CZego chcesz Joy .
Jo:Nino , źle się czuje? czy możesz na chwilę ze mną wyjść ?
F:Wyjść ..
Jo:Proszę !
F:tylko chwilkę .

-Fabian całuje Ninę , a po pocałunku szepcze jej do ucha , -pójdę za wami -  -

Jo:No choć .

-Nina idzie za Joy -

-Eddie , Jerome i Alfie wraz  z Amber i Patricią podchodzą do Fabiana -
E:Gdzie Nina ?
F:Poszła z Joy a pole ..
A:Jak mogłeś !
P:Ona z nia współpracuje !
M:Nie mogę na to powilić ... -krzyczy-Fabian !
F:Maro przepraszam ale nie mam teraz czasu ...
M:Musimy ratować Ninę . Joy chce się jej pozbyć ! Zaprowadzi ją do jakieś Sam a potem ona sie nia zajmie .
F: Skąd to wiesz .
M:Joy mi powiedziała .
F:Musimy za nimi iść , szybko !


-Na polu -

Sam:Już czas Nino .
Jo:Znacie się ?
Sam:Od bardzo dawna . Musimy wyrównać swoje porachunki . A ty odejdź ..

-Joy stoi ,,wryta'' i patrzy na Sam -

Sam:Już !!

-Joy ucieka -

-W korytarzu , Joy wpada na Mare Fabiana i reszte-

Jo:Fabian  tam jest ... i onaa ... chce .. Ninę !
M:Musiy pomóc Ninie .
A:Szybko !


-Na polu -

Sam:chodźmy .

-Nina stoi i patrzy na Sam -

Sam:Już !

-Nina ani drgnie -

Sam:Albo ty , albo oni . A teraz zapraszam do auta !
-Nina wchodzi do Auta , sam siada z nią -

-NA pole wychodzi sibuna , Jerome , Mara i Joy -

F:Nino !!

-Auto odjeżdża -



C.D.N



W niedziele ciąg dalszy . Mam do was pytanie :


Bardzo głupi ten scenariusz ? :P


Pozdrawiam xx


Ita<3

2 komentarze:

  1. Nieeeeee! Jest extra! :D. Dalej! :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeżeli przez Bardzo głupi rozumiesz:Emocjonujący, Smutny, I wszystkie pozytywne przymiotniki to tak!! :P Proszę daj jeszcze jeden ja nie moge zaczynają mi łzy lecieć!! Nie mogę!!!!Proszę, proszę!!

    OdpowiedzUsuń

Skomentuj jeśli podobała bądź nie podobała ci się notka ;) ( Możecie się reklamować i zapraszać na swoje blogi ) ;) x