Scenariusz 7

N:I tak nie będziemy już mieszkać w dimu Anubisa .
A:Wiem .. Ale wiesz w domu Salamona są fajne mundurki .
N:Jakie ?
A:O takie . Masz do wybooru 6 wzorów . Osobiście najbardziej podoba mi się 2 .








N:Amber na serio ?
A:No jasne to jak wracamy ?
N: No ok !

=Dziewczyny wracają odą odwiedzić uczniów domu Anubisa =
Al:Amber Nina ???? Amberrr NInaa !!!!!!!!!!!!!!!!!!! = bardzo mocno je przytula=
A;Alfie gnieciesz nas !
F: Nina !!!!!!!!!!!!! = gniecie ją =
N:Fabian bo mnie zmiażdżysz !
F:Przepraszam tak za tobą tęskniłem .
N:Ja też tęskniłam .
F:Choc pomogę ci się rozpakować .
A; aaa .. Fabian .
F:Tak ???
N:My tu nie mieszkamy . M tylko chciałyśmy się przywitać musimy już iść .
F:Aaa ....ale ...
A:Przykro nam jutro przyjadą tu 2 nowe dziewczyny . Julia i Agata .
F:Mogę chociaż Was odprowadzić .
N:Jasne ,
Al.A ja moge iśc tez ?
A:JAsne Alfredzie .............. ALfie jak ja za toba tękniłam . ;*

= F i Al  odprowadzają N i A do domu Salamona =
F:A kto z wami będzie tam mieszkał  ?
N:Powiem ci że nie wiem . Jacyś nowi .
A:Chodźcie z nami . poznacie ich .

 =Wchodzą do domu Salamona =
N:Tu jest tak samo jak w domu Anubisa .
F:No .

 =idą do salonu =
F:Co ty tu robisz ?
B(Brad): Przyjchałem d mojego ukochanego brata bliźniaka ..
N:To ty masz brata i to w dodatku bliźniaka ?
B:Tak piękna ! Jak się nazywasz ?
N:Nina Martin . Jestem Amerykanką .
B:Ja Brad Rutter , Ale ty wiesz o tym .
F:Po co tu przyjechałeś /
B:Nie mogłem uwiezyć że masz dziewczyne ? Która to ?
N:Ja . Byłam jego dziewczyną do przed,przed,przed wczoraj .
B:No nie gadaj że taką laskę poderwał mój bracieszek . Ale nie mart się . Na pewno znajdziesz coś lepszego =pokazuje na siebie=
F:No nie jestem pewien .Pa Nino . =całuje ją i wychodzi =
Al:Amber przenoszę się też tu . Nie dostawie cię !
B:Mamy tu jeszcze miejsce . Czyli mieszkamy w 4 . Fajnieee ! : D

 =Dom Anubisa =
F:Gdzie Alfie ?
T:Przeprowadził się do domu salamona !
F:A ja tez mogę ?
T:No jasne .
P:Trudy ja i Eddie też możemy ?
T:Jasne . NIe mamy już więcej miejsc pakujcie się i idziemy .

=Dom Salamona =
B:Jak to było być .... =przerywają mu wchodzący : PAtricia Fabian Eddie =
N:Patricia , Eddie Fabian !
F:Hej . Ma, pytanie . Będziesz znów moja dziewczyną ?
N:JAsne !!! =całują się =
B:Ty chyba na prawdę jego kochasz . Ale ja sie nie poddam i tak cię zdobędę .
F:Otczep się od Niny .,
B:PA Bejbe ,.
F:Pójdziesz ze mną na kolację ?
N;JAsne kiedy ?
F:Jutro może być ?
N:Jasne .
A:Ale to romantyczne .
N:Może ty i Alfie pójdziecie z nami ?
Al i A : JASNEEE !!!
T:Gwiezdeczki jest juz 23 :00 , Idcie spac . :)
F:Trudy ?
T:Tak?
F:to jest twój internat ?
T:tak !
Al:Jest w końcu doczekałem się !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
W:Och alfie .