Scenariusz 2

A jednak dziś ; >


A:Nie wiem jeszcze nie przyjechał . Trydy kiedy przyjedzie Fabian ?
T:NIe ma go jeszce ? Dziwne ? pójdę do viktora ...

Wchodzi fabian

N:Fabiann !
F:Nina Martin ?
N:Tak .
F:Amber to jest Nina ??
A:no!
F:jej zmieniłaś się .
N:Ty też
Jo:Febss !!
F:Joyy !
=przytulają się=
A:Czy coś mnie omineło ?
F:Nina możemy porozmawiać na polu ...
N;Jasne .

NA POLU
F:A więc muszę ci coś powiedzieć .. uwierz mi trudno mi to mówić ..
N:O co chodzi ?
F:Musimy zerwać ...
N:Co?
F:Tak jakoś wyszło że jestem z Joy ...
N:Fabian tak jakoś wyszło ?? -płacze- ....
F:Nino przepraszam
N:Wiesz mam pomysł po prostu się do siebie wogóle nie odzywajmy ..
F:Nie Nino !!!!!
N:daj mi spokój ...

Nina wbiega do domu , wbiega po schodach i biegnie do swojego pokoju .

Jo;A jednak wygrałam
A:Co ty zrobiłaś ?
Jo:Jabian powraca .
A:A jaśniej ?
Jo:Jesteśmy razem blondynko !

wchodzi Fabian
A:Jesteś idiotą ! - policzkuje go- Nie wiem jak wy ale ja idę pocieszyć Ninę a ty febs idź bawić się z swoją zołzą .
P:Ja idę z tobą .
Jo:Myślałam że się przyjaźnimy !
P:Tak ale coś takiego ci u mnie nie przedzie
M:I ja też idę . Bardzo lubię Ninę ...
E:Nawet ja pójdę ...
J:I ja też bo jest fajniejsza od Joy .
Jo:Co proszę ?
J:Głucha?
Al:Amber czekaj na mnie !!!!

-wszyscy idą do Niny -
W:Puk , Puk .
A:hej
N:Co wy tu wszyscy robicie ? -płacze-
J:przyszliśmy cię pocieszyc ..
N:To bardzo miłe z waszej strony ....
E:NIe przejmuj sie tym .. NIe jest ciebię wart
N:Dzięki -uśmiecha się płacząc -
M:Choć z nami na dół i nie przejmuj sie nimi . ;)
P:Pomożemy ci .
Al:Dam ci babeczkę jak zejdziesz.
W:Alfiii !
Al:No co .
A:Mam pomysł .
P:Jaśniej ?
A:Zróbmy z niny bóstwo ale tylko po to alby nasz febs zazdrosny .
E:Dobry pomysł .
A:Wynocha muszę ją jakoś ubrać , umaloiwac i uczesać !

-Wychodzą -
A:Siadac i patrz zakładaj tą sukienkę :


N:Amber ona ma jeszcze metkę ... Chcesz mi ją dac ?
A:Ubieraj nie gadaj .Ubież tą bransoletkę:

N: Ale ja dostałam od niego
A:I o to chodzi te kolczyki :

A:I te buty :

N:Amber ja na nich chyba równowagi nie utrzymam
A:utrzymasz teraz czas na make - up

N:Aber wyglądam jak bym to nie była ja
A:Aha zapomniałam o fryzurze

A:I jak może być ?
N:TO jest pięknie dzieki dzięki .
A:DObra schodź/