wtorek, 18 czerwca 2013

KONIEC OPOWIADANIA? + Mabian - nie dzięki..~ by ''Bad Luck''


heej!

Zaraz kogoś uderzę, przysięgam.. Mara i Fabian? POWAŻNIE? No przepraszam bardzo ale ja już tego nie oglądam ! Co oni zrobili z tym serialem ! Przysięgam nie obejrzę Dotyku Re i szczerze nie obchodzi mnie jakie nowe osoby tam grają .. Dlaczego wszystko zepsuli ? Gdzie podziała się prawdziwa Sibuna? Słyszałam że w Dotyku Re będzie podróbka i Niny i Amber.. Według mnie ten serial stracił sens kiedy Nina odeszła.. Ale jakoś się z tym pogodziłam.. potem zniknęła Amber.. Z Mary zrobili bezuczuciową NIE POWIEM CO BO NIE WOLNO PRZEKLINAĆ. 1 Sezon - to jest prawdzie House of Anubis, 2 Sezon - Ujdzie w tłumie, 3 sezon - House of KT RUSH, Dotyk Re - House of wszyscy oprócz głównych bohaterów, Sorry not sorry taka prawda.. Na jednym z blogów obejrzałam ten filmik i wiecie co ? Zobaczyłam co oni zrobili z tym serialem i nie wiem czy mam płakać czy śmiać się.. nie wiem.. 
Oto ten filmik :


Ok.. to tyle z mojej złości ..

JEŚLI CHODZI O ZAKOŃCZENIE OPOWIADANIA TO..

MAM JUŻ ZAPLANOWANE 4 ZAKOŃCZENIA
ALE W ANKIECIE SĄ TYLKO SŁOWA KLUCZOWE
NIE KTO, CO I JAK .. NIE WIEM CZY WAM SIĘ
TO SPODOBA ALE BARDZO PROSZĘ O OPINIĘ 
MOŻECIE ZAZNACZAĆ WIELE ODPOWIEDZI 


BDA xo 






niedziela, 9 czerwca 2013

Opowiadanie [23] ~ by ''Bad Luck''


[ Facet nie jest wart tych wszystkich łez ~ Joy ]


Heej !

Tak ! Piszę a nie powróciłam ! Ale .. Brakowało mi tego ! Muszę zdać
tylko zagrożenie z Niemieckiego i jestem wasza ! xx

*

Nina

-Fabian, weźmiesz ten list dla Amber? - powiedziałam wyciągając w jego stronę zgiętą kartkę.- Oczywiście Nino .. - Jak powiedział tak też zrobił .. Tak .. On jest tu ze mną ! Fabian .. Od czasu kiedy szpital stał się moim drugim mieszkaniem jest tu ze mną codziennie.. Niby nie leżę sama w sali .. Czasami przyjeżdża tu taka dziewczyna.. Jak jej było? em.. Ness? Chyba tak.. A więc Ness jest skrótem od jej prawdziwego- pełnego imienia Agness którego - jak się dowiedziałam- nie lubi. Spojrzałam na krzesło .. Fabian'a już na nim nie było.. byłam tak pogrążona w myślach że nawet nie zauważyłam kiedy wyszedł. Chciałam wziąć moją komórkę z szafki ale, moją całą uwagę zabrał mały świstek kartki. Szybkim ruchem wzięłam karteczkę z szafki i zaczęłam czytać jej zawartość - Pobierzmy się -  pisało na niej. Chwila.. Fabian chce się ożenić ze mną? powtórzę ZE MNĄ? Chorą Niną.. Siedzę tu od miesiąca a jedne co słyszę to to że robią wszystko co w ich mocy i że jeszcze trochę tu pobędę.. Szczerze? Nie sądzę .. daje sobie jeszcze jakiś miesiąc życia.. Czuję się fatalnie.. ale nie powiem im tego.. Nie chcę być na straconej pozycji.. nie raz dawałam sobie radę i teraz też tak będzie. Nie chcę tak tego wszystkiego skończyć i dam rady.. Ale teraz pozostaje mi tylko leżeć w łóżku. eh..

*

Nice

Szłam do Niny znowu z nową torbą ubrań.. Nie ważne że, nie chce mi się prać starych i kupuję nowe. Ok.. Więc teraz wszystko co robię kręci się wokół Niny.. W sumie nie przeszkadza mi to .. jest moją przyjaciółką myślę że to normalne ale, coś mnie gnębi.. myślę że ja i Fabian jej nie wystarczamy.. Staram się jak mogę ale, wiem że nigdy nie za stompie jej Amber.. i czasami przez to chce mi się płakać. Dlaczego? - spytacie. Czasami masz tak że, jesteś najważniejszą osobą dla kogoś - ona dla ciebie też - Znasz historię tej osoby, jedne czego chcesz to jej obecności.. Zrobiłabyś dla tej osoby wszystko, ale masz świadomość że, jej nie wystarczasz że, nie znaczysz dla niej tyle co ona dla ciebie, że nie uszczęśliwiasz jej.. starasz się zmienić ale, to nic nie daje.. w końcu załamujesz się i próbujesz być idealna.. Idealna tylko i wyłącznie dla tej osoby.. ale, musisz sobie uświadomić że, nie jesteś osobą której jej brakuje ..Osoba której jej brakuje to Amber. Jak byłam jeszcze w domu to Fabian przyjechał i dał przeczytać mi list od Niny do Amber.. i wiecie co ? Rozpłakałam się.. Dzisiaj zamierzam z nią szczerze porozmawiać.. I właśnie zrobię to teraz.. Wejdę do tego pokoju i wszystko jej powiem.. wszystko.. Zapukałam do drzwi i weszłam do pokoju przez ich próg. Nina popatrzyła na mnie .. wow.. oderwała wzrok od swojego telefonu .. pół sukcesu .. ok.. Teraz albo nigdy .. - Nino czy ty naprawdę masz mnie za przyjaciółkę ? -

*

Nina

 Nino czy ty naprawdę masz mnie za przyjaciółkę ? - Zadała pytanie Nice. Nie powiem ono naprawdę mnie zaskoczyło. Spojrzałam na nią nie pewnie .. - Dlaczego zadajesz mi takie pytania ? - NINA MISTRZ ODPOWIEDZI, zadaje pytanie odpowiadając na pytanie.. - i tak .. Mam cię za przyjaciółkę - dodałam po chwili. Nice puściła wreście torbę z ubraniami i powiedziała - Dlaczego kłamiesz ? - . Ja ? Kłamię? O co ci chodzi ? - powiedziałam oburzona całą sytuacją . - Kluczowe słowa to : Fabian, Amber,List.. chyba tyle jesteś w stanie wywnioskować.. to boli wiesz... cholernie boli - powiedziała Nice i wyszła ..a ja siedziałam na łóżku będąc w szoku i nie mogąc nic powiedzieć...


*




TAK- następna część opowiadania
TAK- jest do bani
TAK- kocham was
TAK- jebnę jakiegoś słitaśnego gifa na koniec



Twitter- @BadLuckAnywhere

Lot's of love ludziska

BDA xo


piątek, 7 czerwca 2013

Opowiadanie [22] ~ by Bad Luck. ∞ - PART 2


Siema !

Lol co ty tu robisz - już słyszę te głosy w waszych głowach. Yup, nudziłam się i
postanowiłam coś napisać.. Nie wiem czy ktoś jeszcze wchodzi na tego bloga,
ale to nic ..


*

Nina

Powiedz mi proszę.. - powiedziałam. Jednak on nie miał zamiaru powiedzieć cokolwiek. - Fabian ? - Nagle obraz zaczął się zamazywać .. Nie wiedziałam co się dzieje .. Coraz ciężej mi się oddychało.. Spojrzałam w swoją lewą stronę.. Fabiana już tam nie było.. znikł. Powoli zamykały mi się oczy a ja pozwoliłam bezwładnie upaść mojemu ciału w lewą stronę...

*

Czułam że coś świeciło mi po oczach.. mimo iż nie chciałam otworzyłam je i BUM! Szok stopnia 892866568. - Co ja robię w swoim pokoju ? - powiedziałam. Obróciłam swoją głowę by coś sprawdzić i BUM! Kolejny szok. Fabian leżał koło mnie na łóżku. Co on tu robił? Przecież .. To nie możliwe ! Ok.. Spokojnie.. To sen.. głupi aczkolwiek fajny sen.. Czyli ja śnie świadomie? Nie.. bez przesady.. To chyba tylko życie.. Przetarłam oczy rękami i Fabian znikł.. Czyli mam halucynacje ? Usłyszałam pukanie do drzwi, odpowiedziałam krótkie - proszę - i z wyczekiwaniem patrzyłam na drzwi. Po chwili wparowała do nich wesoła Nice. Miała tace a na niej sok pomarańczowy i naleśniki do tego na ramieniu miała położone ubrania. Nie zła jest.- Nino na szczęście się obudziłaś ! Tu są twoje ubrania, zjedz śniadanie i jedziemy do lekarza..- powiedziała i położyła wszystko na łóżku. - O nie, nie, NIE! Czekaj skarbie! Po co jedziemy do lekarza i co ja tu robię? - Powiedziałam oburzona całą sytuacją. - Ohh.. Nino wczoraj zemdlałaś w samochodzie Fabian'a.. Przyniósł cię tutaj .. dzwoniłam do lekarza i powiedział że lepiej będzie jeśli udasz się na badania kontrolne .. - Powiedziała Nice. Spojrzałam na nią błagalnym wzrokiem ,ale ta tylko ruszała w stronę drzwi i w między czasie powiedziała że - widzimy się za 10 minut na dole. - Nie pozostało mi nic innego jak wstać i ubrać się..


Według mnie wyglądałam bardzo elegancko jak na jednorazowe wyjście do lekarza, ale nie chce mi się kłócić z Nice.. Wzięłam do ręki jednego naleśnika i pobiegłam na dół. I pojechałyśmy...


*

Miesiąc później 




Droga Amber.

Gdybym tylko wiedziała, że jeśli tu przyjdę i nie wyjdę do dnia dzisiejszego to zrobiłabym wszystko by zostać w domu. Wszystko się pogorszyło.. wszystkiego mam dość. Niby mam przy sobie Nice i Fabian'a .. ale brakuje mi Ciebie - Mojej ukochanej przyjaciółki na zawsze. Tak naprawdę nie wiem czy będę żyć jeszcze dzień czy miesiąc czy rok.. Równie dobrze mogę umrzeć teraz pisząc ten ,,list''. Amber nie mam już siły.. chcę ci powiedzieć że cię kocham. Tak bardzo chciałabym cię zobaczyć.. Napisz do mnie chociaż głupiego sms'a i daj znak czy jeszcze coś dla ciebie znaczę. Nie mogę napisać nic więcej bo Fabian już idzie..

PEACE&LOVE SKARBIE!

Nina xx



*





TAKIE TAM MOJE WEJŚCIE SMOKA C'NIE.


Pamiętaj :



Ita ! x