sobota, 27 lipca 2013

THE END - Opowiadanie [24] CZĘŚĆ 2 ~ by Bad Luck


Siemaa! 

Dzisiaj ostatnia część opowiadania.. Szczerze? Długo zastanawiałam się jak to wszystko zakończyć i
nie wiem czy zadowoli was to co zaraz przeczytacie.. Mam nadzieje że nie zawiodłam was tym co
stanie się w tej części ale mimo wszystko przepraszam.. Ja .. po prostu staram się żeby coś jeszcze z
tego bloga było.. poświęciłam mu Rok i 4 miesiące i nie chcę tego zniszczyć. Teraz bardzo trudno prowadzić
bloga o House of Anubis bo wiele fanów ,,Wykruszyło '' się po 3 sezonie i po filmie. Szczerze? Nie obejrzałam Dotyku Re i nie mam takiego zamiaru.. Ten serial to klapa więc uznajmy że miał on tylko 2 sezony ok?

*

Nina

Oszalał, Fabian oszalał - nie ma innego wyjaśnienia na to jego super dziwne zachowanie.. - Kocham Cię - to zdanie które wypłynęło z jego ust wyrwało mnie z zamyśleń. - Skąd mam wiedzieć że znowu nie kłamiesz? - powiedziałam i odwróciłam głowę w jego stronę. Fabian stanął autem na poboczu.. Obok nas był las, naprawdę wielki las. Super miejsce na rozmowę Fabian! - Wiem co mówię jeśli chodzi o moje uczucia względem Ciebie i chciałbym myśleć że ty dalej czujesz coś do mnie. Potrzebuję twojego zaufania. Chcę żebyś mi ufała tak jak ja ci ufam.. Nie chcę Cię więzić w tym samochodzie więc daje Ci wybór.. Możesz wysiąść i.. zginąć - nie okłamujmy się taka jest prawda. -. Patrzyłam się na niego w ciszy.. nie mogłam powiedzieć nic.. zaskoczyło mnie to co powiedział.. - Chcę wysiąść ale i Masz mi powiedzieć kto chce nas zabić.. - Kobieta musi być stanowcza jeśli chcę uzyskać jakieś informacje, zapamiętajcie to. - Lily jest silną kobietą nie spodziewałem się po niej takiej akcji.. - powiedział Fabian.. Jego słowa mnie zaintrygowały..- O czym ty mówisz ? - spytałam no bo co innego mogłam powiedzieć? - Twoja psiapsióła o mało co nie zaprowadziła nas na cmentarz.. Mądra jest.. Sprytna.. Ładna.. Da sobie dziewczyna radę w życiu nie ma co .. ale ona nie chcę normalnego życia.. Ona chce zemsty i nie spocznie dopóki nie zabije wszystkich członków naszego kochanego gangu.. Ciebie jak to powiedziała chciała mieć na deser.. Ona nie jest normalna więc im szybciej wylądujemy za oceanem tym lepiej.. Nie jest na tyle zdesperowana by lecieć za nami do USA..  Choć nie.. Krucho u niej z kasą po tym jak wszyscy zrobili ją w ch.. nie nie będę wymawiać tego słowa.. Nadal chcesz w y s i ą ś ć ?- Powiedział szczególnie akcentując ostatni wyraz. - Dobra.. jedźmy.. -  Powiedziałam z nutką desperacji w głosie.. Fabian zapalił samochód i razem udaliśmy się na lotnisko..


*

Rok później 

*

Nina

To co miało się zacząć zaczęło się, to czego najbardziej obawialiśmy się stało się. To koniec, nie ma już nic.
Zostałam sama.. Ona ich wszystkich zabiła.. rozumiecie? Wszystkich! A jak to się stało? Lepiej usiądźcie bo ta historia wcale nie jest krótka..


*


Ogłoszenia parafialne:

- 1 sezon opowiadania tak jakby się zakończył
- 2 sezon skupi się na opowiadaniu przez Ninę 
kto i jak zginął
-Nic nie będzie tak jak się domyślacie
- Przepraszam że to wszystko jest takie krótkie i chaotyczne ale trudno napisać coś w 15 minut..
- Zostało jeszcze ok. 35 dni wakacji więc BAWCIE SIĘ DOBRZE! x 


MUCH LOVE !

Ita<3




5 komentarzy:

Skomentuj jeśli podobała bądź nie podobała ci się notka ;) ( Możecie się reklamować i zapraszać na swoje blogi ) ;) x